Aktualności

500 km rajdowej wyprawy

Rajdy to nie tylko walka na odcinkach specjalnych, ale również kawał podróży po rozległym terenie. Jerzy Skrzypek jeżdżący Fiatem Ritmo Abarth zauważył, że w Rajdzie Śląska tych podróży będzie wyjątkowo dużo.

Lider klasy FIA 4/J2 stwierdził, że impreza z bazą na Stadionie Śląskim, choć jednodniowa, to wcale nie będzie łatwiejsza niż Rajd Rzeszowski.

– Rajd Śląska będzie zdecydowanie cięższy niż Rzeszów. Wygląda na to, że czeka nas prawie 500 kilometrów trasy. Co prawda odcinki będą stanowiły nieco ponad 100, jednak dojazdówek na Śląsku jest sporo – zauważył aktualny wicelider Historycznej Klasyfikacji Generalnej.

To sprawia, że rajd będzie trudny, gdyż taka odległość w rajdówce, bez klimatyzacji i wygodnych foteli, pokonywana w tracie jednego dnia na pewno da nam w kość. Ściganie się jest jednak tym co nas kręci, więc nie mogę się doczekać startu w Rajdzie Śląska – optymistycznie zakończył Jerzy Skrzypek.

Do najlbliższej rundy

Motul HRSMP