Aktualności

Do pięciu razy sztuka

W Świdnicy i okolicach kibice bardzo entuzjastycznie reagują na Forda Sierrę RS Cosworth 4×4 Marka Sudera, która budzi wspomnienia o Marianie Bublewiczu, pięciokrotnym triumfatorze Rajdu Elmot. Do tej pory jednak zawody rozgrywane w Górach Sowich nie były łaskawe dla Sudera.

W 2018 roku Suder, jadący wówczas z Darkiem Gurdziołkiem, wypadł z trasy i nie ukończył zawodów. W 2019 roku zawiódł silnik Sierry, a w kolejnej edycji – skrzynia biegów. Do mety Rajdu Świdnickiego-Krause Suder po raz pierwszy dotarł z Marcinem Kowalikiem – w 2021 roku, zajmując drugą pozycję w tabeli z czasami i w klasie FIA 4/J2 (rajdówki z lat 1986-90). Czas na triumf przyszedł na inaugurację sezonu 2022 – w jubileuszowej, pięćdziesiątej edycji imprezy.

– Ostatnią pętlę przejechaliśmy zachowawczo wykorzystując przewagę, jaką wcześniej wypracowaliśmy. Czuje się świetnie. To mój piąty start w tych zawodach i pierwsze zwycięstwo. Moi idole – Marian Bublewicz i Janusz Kulig triumfowali tu pięciokrotnie, więc może i mnie uda się taka seria w historycznym czempionacie, by w pewien sposób nawiązać do ich sukcesów – mówił na mecie Marek Suder.

– Jedziemy dalszą część sezonu zgodnie z kalendarzem. Naszym kolejnym startem będzie ORLEN 78. Rajd Polski – wyjaśnił mistrz Polski z sezonu 2021.

Do najlbliższej rundy

Motul HRSMP