Rajd Śląska ponownie będzie imprezą, w której zmierzą się zawodnicy w historycznych rajdówkach. Będzie ich ponad 20, a rywalizacja będzie się toczyć na dystansie 108 km, podzielonym na 12 odcinków specjalnych.
Poszczególne odcinki nadchodzących zawodów są dość krótkie. Łączny dystans prób sportowych to blisko 108 km, czyli mniej niż w poprzedniej rundzie Motul HRSMP. Ale to nie znaczy, że będzie łatwiej. – Impreza będzie trudniejsza niż Rajd Rzeszowski. Mamy 108 km odcinków specjalnych, ale cały dystans rajdu to blisko 500 km, które musimy pokonać de facto jednego dnia – zaznacza Jerzy Skrzypek, lider kategorii FIA 4/J1, jeżdżący Fiatem Ritmo Abarth.
Na piątek (6 września) zaplanowano ceremonię startu na Placu Wolności w Mysłowicach, a także dwa krótkie, lecz widowiskowe oesy w miastach. Po rywalizacji w Mikołowie, zawodnicy zmierzą się w Kryterium 100-lecia Powstań Śląskich, czyli próbie przy Stadionie Śląskim, gdzie zlokalizowany będzie też serwis. Sobota to klasyczne oesy na południu województwa śląskiego. Ważne będzie także umiejętne obchodzenie się ze sprzętem, bowiem w drugim dniu zawodów załogi czeka długa dojazdówka do serwisu. Najlepszych kierowców i pilotów Rajdu Śląska poznamy w sobotni wieczór na rynku w Żorach.
– Na Rajd Śląska czekam z niecierpliwością. Trasy są wspaniałe, a w zeszłym roku odnieśliśmy tam zwycięstwo – wspomina Robert Luty, lider Historycznej Klasyfikacji Generalnej (Subaru Legacy).
Znów ponad 20 aut na starcie
Luty pilotowany przez Marcina Celińskiego otwiera listę zgłoszeń, na której znalazło się ponad 20 załóg, z czego aż 18 powalczy o punkty do klasyfikacji rocznych. Oprócz duetu z Subaru Legacy, a także Skrzypka z Marczewskim w Fiacie Ritmo w przedostatniej rundzie sezonu zobaczymy liderów wszystkich kategorii Motul HRSMP. Syreną 104 pojedzie załoga Curyło/Skwarek, prowadząca w FIA 1 (samochody z lat 1931-1969). Pierwszej pozycji w FIA 2 (1970-75) będzie bronić duet Kiepura/Galle w Fiacie 125p Monte Carlo. W FIA 3 (1976-82) załoga Zaleski/Szadkowski postara się powiększyć 9-punktową przewagę korzystając z atutów swojego Porsche 911 SC.
Ciekawe będą pojedynki załóg startujących podobnymi autami. W FIA 4/J1 zobaczymy dwie Łady – jedną duetu Molicki/Molicki, a drugą pary Rogowski/Rogowski. W PZM 5 mamy trzy zgłoszenia w BMW 318is. O punkty powalczą Elefant, pilotowany tym razem przez Oskara Tichanowicza, Jakub Wolski z Bartoszem Krawcem oraz Wojciech Goździewicz, któremu trasę będzie dyktować Joanna Madej. Znów zobaczymy dwa Fordy Sierra. Marek Suder ponownie wystartuje z Dariuszem Gurdziołkiem, a w drugim aucie wystartuje sprawdzony duet Grzelewski/Niedbała.
Nie tylko rywalizacja
Podczas Rajdu Śląska po raz kolejny na trasy wyjedzie historyczna rajdówka w barwach akcji “Wyprzedzamy nowotwór”. Kampanię społeczną prowadzi Fundacja Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową we współpracy z Motul HRSMP, przy wsparciu Polskiego Związku Motorowego, automobilklubów oraz zawodników RSMP.
– Nasza fundacyjna Astra GSI pojedzie z nr 82 jako gość – mówi Emilia Kotarska, pilot i członek zarządu Fundacji. – W akcji nie chodzi o wynik sportowy, ma ona zwrócić uwagę na problem zbyt późnego wykrywania nowotworów u dzieci. Cieszę się, że pomagają nam w tym tak znakomici zawodnicy jak Krzysztof Hołowczyc, Grzegorz Grzyb czy Maciej Wisławski – dodaje.
Przed Rajdem Śląska liderami Historycznej Klasyfikacji Generalnej są Robert Luty z Marcinem Celińskim (Subaru Legacy), którzy do tej pory zgromadzili 122 pkt. Drugie miejsce należy do Jerzego Skrzypka i Krzysztofa Marczewskiego (Fiat Ritmo Abarth), mających 15 punktów mniej niż liderzy. Trzeci stopień podium w mistrzostwach zajmuje obecnie ubiegłoroczny mistrz – Piotr Zaleski (Porsche 911 SC), którego pilotem jest Piotr Szadkowski. W czterech pierwszych rundach sezonu ta załoga wywalczyła 88 punktów.