W sobotę 7 kwietnia do rywalizacji wrócą zawodnicy startujący w MOTUL Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. Areną zmagań pierwszej rundy będzie Rajd Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Historyczne rajdówki już po raz drugi rozpoczną sezon od startu w Memoriale, a tym samym od udziału w wielkim samochodowym święcie ku pamięci naszych rajdowych legend.
Park serwisowy Motul HRSMP (fot. Kuba Żołędowski)
Początek historii rajdu, który ma upamiętniać dwóch naszych tragicznie zmarłych kierowców datuje się na rok 2007, kiedy to została rozegrana pierwsza edycja Memoriału. Wtedy zawodnicy mierzyli się na krótkim odcinku specjalnym wytyczonym w centrum Wieliczki, a pierwszym zwycięzcą imprezy został Leszek Kuzaj jadący Subaru Imprezą N12. Krakowianin jeszcze kilkukrotnie startował w Memoriale i ex aequo z Rafałem Grzesińskim dzierży rekord liczby zwycięstw w rajdzie – obaj triumfowali trzykrotnie.
Z każdym rokiem Memoriał rósł w siłę i na jego trasach pojawiali się czołowi zawodnicy nie tylko z Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, ale także z Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski, jak i również świata wyścigów dzięki czemu kibice zgromadzeni w Wieliczce mogli podziwiać popisy m.in. Kajetana Kajetanowicza, Wojtka Chuchały, czy też braci Bębenków. W 2011 roku impreza rozrosła się o KJS dla amatorów rozgrywany dzień przed właściwą rywalizacją. W sezonie 2016 Memoriał stanowił 1. rundę Historycznego Rajdowego Pucharu Polski, zaś w tym sezonie otwiera zmagania Motul HRSMP z trasą liczącą 9 odcinków specjalnych o łącznej długości 40 kilometrów.
Piotr Zaleski – Porsche 911 SC RS (fot. Kuba Żołędowski)
Tegoroczna lista zgłoszeń liczy aż 66 załóg i pośród, których zobaczymy m.in. urzędującego Mistrza Polski Filipa Nivette, Jakuba Brzezińskiego czy też Mateusza Lisowskiego, który ma na swoim koncie już jeden triumf w Memoriale. W stawce Motul HRSMP oczywiście nie zbraknie całej czołówki ubiegłego sezonu na czele z Robertem Lutym w Subaru Legacy, a także pięknych historycznych samochodów takich jak repliki Audi Quattro, Subaru Imprezy GC8 czy tez Forda Sierry RS Cosworth w malowaniu, z którego przed laty korzystał Marian Bublewicz.
