Aktualności

555 z powrotem w walce

Najszybsza wizytówka Motul HRSMP – Subaru Impreza 555 Michała i Jacka Pryczków po krótkiej przerwie powróci na odcinki specjalne podczas 27. Rajdu Rzeszowskiego. Załoga, która kompletnie zdominowała rywalizację w klasie PZM 6 w swoim poprzednim starcie wycofała się z rywalizacji w Rajdzie Nadwiślańskim po awarii przeniesienia napędu, a Rajd Śląska kolidował z ich pozarajdowymi planami. Fani Subaru Historic Rally Team będą mieli szansę zobaczyć swój ulubiony duet już w najbliższy weekend.

Można powiedzieć, że jest to nasz domowy rajd, bo przez 30 lat mieszkałem w gminie przez którą przebiega oes ” Zagorzyce” – mówi Jacek Pryczek, pilot załogi i ojciec kierowcy, Michała. Startowaliśmy w tej imprezie wielokrotnie jako zerówka, więc te najbardziej legendarne trasy rzeszowskiego są nam dobrze znane. Sam rajd jest bardzo wymagający zarówno dla kierowcy, jak i samochodu, a zarazem bardzo dobrze zorganizowany. W tym sezonie oczekujemy równie dobrej imprezy co zawsze, a także świetnej zabawy na trudnych oesach, które potrafią dać wiele przyjemności i satysfakcji, oczywiście jeśli się je właściwie przejedzie.

– Ten rajd będzie dla nas bardzo ważny w kwestii walki w klasie PZM 6, gdyż Michał (Pryczek – kierowca – przyp. red.) stracił w niej prowadzenie wskutek awarii na osiem kilometrów przed końcem Rajdu Nadwiślańskiego i późniejszej absencji w Rajdzie Śląska. Trzeba jednak nadmienić, że awaria, która przytrafiła nam się w Puławach nie była powodem naszej nieobecności na Śląsku. Już przed sezonem wiedzieliśmy, że ten start koliduje nam z innymi planami, których niestety nie możemy przełożyć i w ogóle nie planowaliśmy tego występu – wyjaśnia Jacek Pryczek.

Do najlbliższej rundy

Motul HRSMP