Aktualności

Raport: po I pętli Rajdu Rzeszowskiego

Pierwsza runda Motul HRSMP w skrócie. Robert Luty z Marcinem Celińskim perfekcyjnie rozpoczęli rajdowy weekend na Podkarpaciu. Załoga w Subaru Legacy była najszybsza zarówno na Pstrągowej, jak i Lubeni.

Luty znokautował rywali już na „dzień dobry”. Na OS 1 był o ponad pół minuty szybszy od Marka Sudera i Marcina Kowalika (Ford Sierra Cosworth 4×4). Trzecie miejsce, ze stratą 46,4 sekundy do kierowcy Subaru zajęli Grzegorz Olchawski i Szymon Marciniak, zmagający się z rozmaitymi problemami technicznymi w swoim Audi Quattro.

Na Lubeni przewaga Lutego nie była już tak wyraźna, aczkolwiek pozwoliła na oesowy triumf. Drugi czas tym razem zanotowali Olchawski i Marciniak (+10,8 s), a na oesowym podium finiszowali także Zaleski z Szadkowskim (Porsche 911 SC, +34,7 s).

Co jeszcze działo się podczas pierwszej pętli?

• Marek Suder i Marcin Kowalik wcześniej wrócili do serwisu, po problemach z silnikiem i układem przeniesienia napędu w Fordzie Sierra Cosworth 4×4.
• Problemy ze Sierrą Cosworth 4×4 mają także Marcin Grzelewski i Krzysztof Niedbała. Ta załoga „straciła” sprzęgło na Lubenii, a co za tym idzie też sporo czasu.
• Witoldowie Moliccy mieli problem z wybierakiem skrzyni biegów w Ładzie 2107.
• Na trasie nie ma także Andrzeja Wodzińskiego i Marka Kaczmarka, którzy jeszcze przed startem musieli się wycofać z rajdu z powodów osobistych.
• Marcin Leśnik urwał koło w Renault 11 Turbo i jeszcze nie wie czy uda mu się naprawić samochód, by wystartować w drugim etapie.

Odcinki były suche, a temperatura wysoka, więc w grze najczęściej są twarde mieszanki opon.

W tabeli z czasami Luty i Celiński mają komfortową, blisko minutową przewagę nad duetem Olchawski/Marciniak. Na wirtualnym podium są także Zaleski z Szadkowskim.

Dziś jeszcze trzy oesy – kolejne przejazdy w Pstrągowej i Lubeni, a także 2-kilometrowy sprawdzian na ulicach Rzeszowa.