Aktualności

Blisko maksimum na Śląsku

Piotr Zaleski i Piotr Szadkowski byli najszybszą załogą II rundy Motul HRSMP wśród zawodników dysponujących samochodami z napędem na jedną oś. Dla kierowcy Porsche 911 SC było to także trzecie z rzędu zwycięstwo w klasie FIA 3 odniesione podczas śląskiej rundy cyklu.

– Myślę, że wykonaliśmy zadanie i zrobiliśmy wszystko, co do nas należało, choć nie udało się „podgryzać” rywali w samochodach z napędem na cztery koła. Zawsze na to liczymy i staramy się, żeby to faktycznie miało miejsce – mówił Piotr Zalewski na mecie Rajdu Śląska. Zawodnikowi z Trójmiasta już się to udawało na śląskich oesach. W 2018 roku zostawił za sobą czwórkę rywali w autach 4×4, ustępując jedynie Robertowi Lutemu (Subaru Legacy 4×4) oraz Jakubowi Wolskiemu (BMW 318is). Jednak kierowca Porsche 911 SC nie czuje niedosytu ze względu na tempo, jakie prezentował na odcinkach specjalnych. – Jechaliśmy maksymalnie szybko. W kolejnych przejazdach poszczególnych oesów poprawialiśmy nasze czasy zaledwie o kilka sekund. Można zatem stwierdzić, że byliśmy bardzo blisko zarówno możliwości samochodu, jak i naszej dyspozycji – wyjaśnia.

W szybkiej jeździe Zalewskiemu pomogło nowe, ale naturalnie zgodne z homologacją zawieszenie zamontowane do Porsche 911 SC. – Na pewno auto prowadzi się trochę lepiej. Nie ma już tendencji do skakania przodem, bo lepiej wybiera nierówności. Poprawa jest znacząca, ale nie kolosalna. Trzeba pamiętać, że to konstrukcja wywodząca się z lat 60. – podsumowuje zwycięzca Historycznej Klasyfikacji Generalnej z sezonu 2018.

Po Rajdzie Śląska duet Zaleski/Szadkowski umocnił się na prowadzeni w kategorii FIA 3, a w Historycznej Klasyfikacji Generalnej utrzymał trzecią pozycję.

Do najlbliższej rundy

Motul HRSMP